Autor |
Wiadomość |
Liban |
Wysłany: Sob 16:27, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
cytat z wikipedii:
"Wodno-lądowy Fisto był potężnym przeciwnikiem zarówno na lądzie, jak i w wodzie. Kit Fisto doskonalił swoje techniki w mocy by móc używać wody podczas walki. W Wojnach Klonów dowodził siłami Republiki na Mon Calamari w celu pokonania sił Quarren. Jego macki na głowie pozwalały mu odczytać feromony i chemię ciała przeciwnika i w ten sposób empatycznie wyczuć stan jego emocji. Z takimi umiejętnościami spodziewał się, że zostanie wybrany na członka Rady Dyplomacji Jedi, ale ku jego zdziwieniu został członkiem Najwyższej Rady Jedi." |
|
|
Extractum |
Wysłany: Czw 14:47, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
A tak pamiętam tą bitwę z Quarraeńskimi wojownikami. Swoją droga co to był za atak?? Na czym on polegał? Czyżby Moc "wypierała" wodę tworząc bąble? W serialu widzieliśmy tylko taki bąbel rozp**jący statki. |
|
|
Liban |
Wysłany: Czw 11:15, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
Fisto miał potężną moc, specjalny atak w wodzie, dobrze jest to pokazane w Clone Wars |
|
|
Bacara |
Wysłany: Czw 10:24, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ja uwielbiam Fista za to że ciągle się uśmiecha nawet przy swojej śmierci gdy palpatine obciął mu głowe. A Kyle był świetny ale było bardzo dużo gier o nim. Dark Forces, DFII JK. Mysteries of he Sith, JO, JA i EaW(czyli 6). Niektórym to się znudziło już ciągle grać "brodatym bubkiem" tak nazwała go redakcja CDA. |
|
|
Extractum |
Wysłany: Śro 22:50, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
Mój ulubiony to Kyle Katarn. Uwielbiam go za styl, wygląd i język. Jak to już powiedział Liban - świetnie się nim grało w Jk: JO a w JA byłświetnym partnerem w misjach. Najbardziej mi się podobało jak nazwał Desanna "kowankiańską małpo - jaszczurką" naprawdę kapitalny Jedi z niego. Szkoda tylko że bardzo mało jest o nim w ksiązkach. Tylko gry i gry.
Poza tym lubię Luke'a, Bena, Yodę, Mace'a (nic oryginalnego zatem) i Gannera Rhysode. Nie wiem o nim zbyt wiele - tylko to że pomógł Jacenowi podczas niszczenia Mózgó Świata na Yuuzhan'tarze. Pokonał wtegy tylko Yuuzhańskich wojowników że ci uważali go za godnego przeciwnika (a to nie lada zaszczyt), a Zchańbieni obrali za swojego Boga. Zapadła mi w pamięć scena w której na dworze Shmirry starżnicy zabijają Zchańbiona krzyczącą "Rhysode! Ganner!"... |
|
|
Liban |
Wysłany: Sob 17:13, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Bacara napisał: | A Kyp Durron był wogóle mistrzem Jedi? |
Tego nie wiem, ale zasiadał w Radzie Jedi (na podobnej zasadzie jak Anakin, chyba ), więc chyba tak... |
|
|
Bacara |
Wysłany: Sob 12:31, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
Adi Galia, Aayla Secura, Kit Fisto ze starej republiki. Troche lubie Corrana Horna(as eskadry łotrów i mistrz Jedi. Luke ciągle ma coś dla niego w Jedi Academy no i jest wnukiem Halcyona)
A Kyp Durron był wogóle mistrzem Jedi? bo co do czytania to najdalej doszedłem do ksiażki Ja, Jedi a tam to się ogłosił Mrocznym Lordem Sith bo nie miał nikogo w konkurencji |
|
|
TheMichal |
Wysłany: Pią 17:56, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Yoda za styl i klasę (trochę w E3 debilnie przegrał duel z Sidiousem, ale musiał tak zrobić, jakby nie było OT to by na pewno wygrał bo nawet wytrącił mu miecz). Najlepiej wypadł jednak w TESB...
Obi też mi się podobał za swój spokój, skillsy i wogóle... |
|
|
Liban |
Wysłany: Czw 21:32, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Yoda RULEZ. Faktycznie Yoda chyba będzie najlepszy, ale w rozumieniu Mocy doruwnóje mu Mace, a w walce (przynajmniej tak się może wydawać) Obi - Wan. |
|
|
Slimol |
Wysłany: Wto 16:45, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Chyba najbardziej Yoda. A Mary Jade nie lubie. Straszna suka |
|
|
Liban |
Wysłany: Wto 16:19, 18 Lip 2006 Temat postu: Który najlepszy??? |
|
Którego Mistrza Jedi (z poszczególnych czasów, musiał zasiadać w radzie Jedi) lubicie najbardziej i za co
Ze Starej Republiki to lubie:
Kita Fisto - za ten jego ciągły uśmiech
Mace Windu - za spokój i dokładność, za to, że wierzył w zakon i nie ufał Anakinowi, jak również za walke z kanclerzem (Palapatine: I'm the Senat,
- Mace: Not Yet. Zawaliście to wtedy powiedział ahhhh...)
Obi-Wan - za jego poczucie humoru
Yoda - za inteligencje i wiare w Moc
Nowa Republika:
Kyle Katarn - wogule spoko facet (zawaliście się nim grało w JK)
P.S.
Anakin nie mógł tytułować się mistrzem, ale był w radzie więc umieszczam go w ankiecie. |
|
|