Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Którego Mistrza Jedi lubisz najbardziej? |
Yoda |
|
60% |
[ 3 ] |
Obi - Wan Kenobi |
|
0% |
[ 0 ] |
Kyle Katarn |
|
20% |
[ 1 ] |
Mace Windu |
|
20% |
[ 1 ] |
Mara Jade |
|
0% |
[ 0 ] |
Anakin Skywalker |
|
0% |
[ 0 ] |
Luke Skywalker |
|
0% |
[ 0 ] |
Kyp Durron |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
Liban
Kapitan
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mocno zabudowany księżyc Slinar-a
|
Wysłany: Wto 16:19, 18 Lip 2006 Temat postu: Który najlepszy??? |
|
|
Którego Mistrza Jedi (z poszczególnych czasów, musiał zasiadać w radzie Jedi) lubicie najbardziej i za co
Ze Starej Republiki to lubie:
Kita Fisto - za ten jego ciągły uśmiech
Mace Windu - za spokój i dokładność, za to, że wierzył w zakon i nie ufał Anakinowi, jak również za walke z kanclerzem (Palapatine: I'm the Senat,
- Mace: Not Yet. Zawaliście to wtedy powiedział ahhhh...)
Obi-Wan - za jego poczucie humoru
Yoda - za inteligencje i wiare w Moc
Nowa Republika:
Kyle Katarn - wogule spoko facet (zawaliście się nim grało w JK)
P.S.
Anakin nie mógł tytułować się mistrzem, ale był w radzie więc umieszczam go w ankiecie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Slimol
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Planeta Qllor
|
Wysłany: Wto 16:45, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba najbardziej Yoda. A Mary Jade nie lubie. Straszna suka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Liban
Kapitan
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mocno zabudowany księżyc Slinar-a
|
Wysłany: Czw 21:32, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Yoda RULEZ. Faktycznie Yoda chyba będzie najlepszy, ale w rozumieniu Mocy doruwnóje mu Mace, a w walce (przynajmniej tak się może wydawać) Obi - Wan.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
TheMichal
Szeregowy
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:56, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Yoda za styl i klasę (trochę w E3 debilnie przegrał duel z Sidiousem, ale musiał tak zrobić, jakby nie było OT to by na pewno wygrał bo nawet wytrącił mu miecz). Najlepiej wypadł jednak w TESB...
Obi też mi się podobał za swój spokój, skillsy i wogóle...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bacara
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:31, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Adi Galia, Aayla Secura, Kit Fisto ze starej republiki. Troche lubie Corrana Horna(as eskadry łotrów i mistrz Jedi. Luke ciągle ma coś dla niego w Jedi Academy no i jest wnukiem Halcyona)
A Kyp Durron był wogóle mistrzem Jedi? bo co do czytania to najdalej doszedłem do ksiażki Ja, Jedi a tam to się ogłosił Mrocznym Lordem Sith bo nie miał nikogo w konkurencji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Liban
Kapitan
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mocno zabudowany księżyc Slinar-a
|
Wysłany: Sob 17:13, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bacara napisał: | A Kyp Durron był wogóle mistrzem Jedi? |
Tego nie wiem, ale zasiadał w Radzie Jedi (na podobnej zasadzie jak Anakin, chyba ), więc chyba tak...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Extractum
Szeregowy
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Opoczna
|
Wysłany: Śro 22:50, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mój ulubiony to Kyle Katarn. Uwielbiam go za styl, wygląd i język. Jak to już powiedział Liban - świetnie się nim grało w Jk: JO a w JA byłświetnym partnerem w misjach. Najbardziej mi się podobało jak nazwał Desanna "kowankiańską małpo - jaszczurką" naprawdę kapitalny Jedi z niego. Szkoda tylko że bardzo mało jest o nim w ksiązkach. Tylko gry i gry.
Poza tym lubię Luke'a, Bena, Yodę, Mace'a (nic oryginalnego zatem) i Gannera Rhysode. Nie wiem o nim zbyt wiele - tylko to że pomógł Jacenowi podczas niszczenia Mózgó Świata na Yuuzhan'tarze. Pokonał wtegy tylko Yuuzhańskich wojowników że ci uważali go za godnego przeciwnika (a to nie lada zaszczyt), a Zchańbieni obrali za swojego Boga. Zapadła mi w pamięć scena w której na dworze Shmirry starżnicy zabijają Zchańbiona krzyczącą "Rhysode! Ganner!"...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bacara
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:24, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam Fista za to że ciągle się uśmiecha nawet przy swojej śmierci gdy palpatine obciął mu głowe. A Kyle był świetny ale było bardzo dużo gier o nim. Dark Forces, DFII JK. Mysteries of he Sith, JO, JA i EaW(czyli 6). Niektórym to się znudziło już ciągle grać "brodatym bubkiem" tak nazwała go redakcja CDA.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Liban
Kapitan
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mocno zabudowany księżyc Slinar-a
|
Wysłany: Czw 11:15, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Fisto miał potężną moc, specjalny atak w wodzie, dobrze jest to pokazane w Clone Wars
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Extractum
Szeregowy
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Opoczna
|
Wysłany: Czw 14:47, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A tak pamiętam tą bitwę z Quarraeńskimi wojownikami. Swoją droga co to był za atak?? Na czym on polegał? Czyżby Moc "wypierała" wodę tworząc bąble? W serialu widzieliśmy tylko taki bąbel rozp**jący statki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Liban
Kapitan
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mocno zabudowany księżyc Slinar-a
|
Wysłany: Sob 16:27, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
cytat z wikipedii:
"Wodno-lądowy Fisto był potężnym przeciwnikiem zarówno na lądzie, jak i w wodzie. Kit Fisto doskonalił swoje techniki w mocy by móc używać wody podczas walki. W Wojnach Klonów dowodził siłami Republiki na Mon Calamari w celu pokonania sił Quarren. Jego macki na głowie pozwalały mu odczytać feromony i chemię ciała przeciwnika i w ten sposób empatycznie wyczuć stan jego emocji. Z takimi umiejętnościami spodziewał się, że zostanie wybrany na członka Rady Dyplomacji Jedi, ale ku jego zdziwieniu został członkiem Najwyższej Rady Jedi."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|